Produkcja wina w Polsce może się opłacać, jednak ci co się na to decydują muszą się przygotowywać na znaczne koszty. Potrzebna jest też wiedza i cierpliwość. Często zajmują się tym pasjonaci wina, dla których jest to interes, ale także przede wszystkim sposób na życie. Zobacz w jaki sposób rozwijają się w winnice w Polsce.

O rozwoju winiarstwa w naszym kraju zdecydowały tak naprawdę dwie kwestie.

Jeśli zaintrygował Cię opisywany tekst, sprawdź jeszcze ten link. To bez dwóch zdań ta oferta (4stronysmaku.pl/kategoria-produktu/wina-bezalkoholowe/), na której znajdziesz inne tego typu informacje.

Z jednej strony mamy zmiany kulturowe, a więc coraz większa popularność wina. Może mieć to związek ze zwiększeniem się poziomu życia, a także powstaniem całkowicie nowoczesnych odmian winorośli, które są odpowiednie na nasze warunki klimatyczne. Klimat bez wątpienia ma jednak niejednorodny wpływ na rozwijanie winnic w Polsce. Bo niby możemy usłyszeć, że prognozowane ocieplenie będzie miało wpływ na to to, że zacznie przesuwać się do nas pas najdogodniejszych do upraw wina warunków klimatycznych, te które obecnie występują w basenie Morza Śródziemnego.

Jednocześnie, posiadamy doświadczenia ostatnich lat, a mogą pokazywać nam one, że w naszym państwie coraz często możemy doświadczyć anomalii z zakresu pogody, jak pojawiające się latem susze czy bardzo srogie zimy. Stąd więc, jeśli sezon jest bez wątpienia kiepski, to cale uprawy mogą zostać zlikwidowane. Jeżeli nie wystraszymy się jednak tych anomalii i zdecydujemy się otworzyć winnicę, to trzeba się przygotować na znaczne koszty. Samo rozpoczęcie produkcji to inwestycja, która może sięgać przynajmniej kilkuset tysięcy złotych. Ponadto, jak chcemy zarobić na tym, żeby zacząć robić z winnicy atrakcję turystyczną, to potrzebujemy ponad miliona złotych. Przynajmniej jednak niwinnicy (zobaczysz)my natychmiast posiąść całości środków.

Proces inwestycji może być rozdysponowany na kilka lat, gdyż od momentu zasadzenia winorośli do uzyskania całkowitego plonu mija około trzech sezonów. Należy jednak pamiętać, że na zwrot z inwestycji długo będziemy czekać, nawet kilkanaście lat. Pod koniec trzeba wspominać, że założenie winnicy i produkowanie wina nie znaczy jeszcze, że możemy na nim zarabiać. Trzeba spełniać wymóg, a jest nim rejestrowanie winny w Agencji Rynku Rolnego, jak również uzyskanie zezwolenia na wprowadzenie wina do obrotu. Obecnie winnic zgłoszono kilkadziesiąt, lecz zezwolenie na sprzedaż ma około 20.